Na początku roku ceny energii elektrycznej zostały zamrożone w ramach rządowej tarczy antyinflacyjnej. Dlatego utrzymują się one obecne na stałym poziomie. Niestety, rachunki za prąd znowu będą wyższe. Jednak od lipca prognozuje się nawet 30-procentowy wzrost opłat za prąd. Niezmiernie istotne jest, aby zarówno przedsiębiorcy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, jak i gospodarstwa domowe, byli świadomi nadchodzących zmian.
Rachunki za prąd znowu będą wyższe…
Wygląda na to, że od lipca będziemy musieli liczyć się z wyraźnym wzrostem opłat za prąd. Rachunki za energię elektryczną mogą znacząco obciążyć budżety gospodarstw domowych. Tak się stanie, jeśli zostanie zlikwidowana tarcza antyinflacyjna. Podwyżki cen prądu są nieuniknione, jednak rząd proponuje kilka rozwiązań w celu zmniejszenia ich dotkliwości. Według projektu ustawy o bonie energetycznym, rząd zapowiada m.in. obniżenie taryf oraz udzielenie pomocy najbardziej potrzebującym. Pomocą ma być dopłata do energii w postaci bonu.
O ile prąd będzie droższy od lipca?
Od 1 lipca 2024 roku ceny energii w Polsce zostaną odmrożone, tak więc rachunki za prąd znowu będą wyższe…. Zamrożenie cen spowodowało obciążenie Państwa na około 30 miliardów złotych. Niestety, od lipca takie finansowanie nie będzie już udzielane, co spowoduje wzrost cen. Pytanie brzmi, o ile prąd będzie droższy od lipca? Według ustawy prognozuje się, że od lipca 2024 roku cena prądu gospodarstw domowych będzie wynosiła 500 zł za MWh, a dla biznesów do 693 zł za MWh. Według obliczeń przekłada się to na wzrost o około 29% w porównaniu do pierwszej połowy obecnego roku. Jednak w przypadku braku działania ze strony rządu w postaci regulacji cen i wprowadzenia bonu energetycznego, rachunki za prąd w większości domostw wzrosłyby o około 62%. W porównaniu do pierwszej połowy 2024 roku, kiedy działała rządowa tarcza antyinflacyjna.
Analizując notowania giełdowe energii elektrycznej, jakie ponoszą sprzedawcy prądu, szacuje się, że realna cena z prąd od lipca może wynosić poniżej 600 zł za MWh. W praktyce oznacza to, że jak dużo więcej zapłacimy za prąd od 1 lipca 2024 roku? Dla gospodarstwa, które obecnie płaci 200 zł miesięcznie za energię, szacowana podwyżka cen prądu wyniesie około 58 zł. Ochrona przed gwałtownymi wzrostami rachunków będzie wymagać wydatków budżetowych w wysokości niemal 8,2 mld złotych.
Komu należy się bon energetyczny?
Trzeba przyznać, że podwyżka prądu wynosząca 30 procent jest ogromna. Rząd przygotował tak zwany bon energetyczny prądu wynosząca 30 procent jest ogromna. Rząd przygotował tak zwany bon energetyczny. Kto będzie uprawniony do otrzymania bonu energetycznego? Aby otrzymać wsparcie w obliczu wzrostu cen prądu, dochody gospodarstwa domowego muszą pozostawać w określonych progach dochodowych. Wiadomo już, że osoba ubiegająca się o bon nie może mieć dochodów większych niż 2500 złotych na osobę w przypadku gospodarstwa jednoosobowego, oraz 1700 złotych w przypadku gospodarstwa wieloosobowego. Jednocześnie, zgodnie z projektem ustawy, przewiduje się zróżnicowanie wysokości stawki bonu energetycznego, który będzie obowiązywał dla czterech grup gospodarstw domowych: 300 zł, 400 zł, 500 zł, 600 zł.
Wyższe rachunki nie będą tak dotkliwe dla osób ogrzewających dom pompami ciepła. Według ustawy, domostwa z pompami ciepła otrzymają 100 % większe dofinansowanie niż w przypadku powyższych stawek.